Radość to drogowskaz

Aby móc przeżywać i wyrażać radość potrzebujemy wiedzy o sobie samych. Aby trwale i celowo dążyć do tego wspaniałego uczucia musimy najpierw wiedzieć, co sprawia nam radość, powoduje, że czujemy się spełnieni i zaspokojeni. Radość to wspaniała nagroda za to, że osiągnęliśmy jakiś cel, zostaliśmy zrozumiani, odnaleźliśmy drogę. Odczuwamy radość najczęściej wtedy, gdy otwierają się nowe możliwości, poznajemy nowych, wspaniałych ludzi, podejmujemy wyzwania. Radość to uczucie, które otwiera nas na przyszłość, na rozwój, na osiąganie celów.

„Tragiczny jest stan, w którym nie wie się, czego właściwie się chce od siebie i od życia. Można żenić się, wychowywać dzieci, wygłaszać audycje radiowe czy nauczać, a zarazem biernie trwać. Tak dzieje się wtedy, gdy brak impulsu ze strony wyobraźni sterującej namiętnościami, które zasilają naszą żywotność. Skłonność do stagnacji trzeba w sobie zwalczać, podobne jak bierne podporządkowanie się czy całkowite poddanie rutynie życia…” – pisała Maria Szyszkowska w swoim artykule o przeżywaniu radości i szczęścia ponad 30 lat temu.

Tak więc, nie zgodność z rutyną i powszechnie przyjętymi standardami życia sprawia nam prawdziwą radość lecz działania i aktywność zgodne z własnymi potrzebami i ideami. Radość to drogowskaz, który mówi nam, że jesteśmy na właściwej drodze do poczucia spełnienia i szczęścia.

Warto zdawać sobie sprawę z tego, że nie potrafimy tak naprawdę przeżywać radości i szczęścia w osamotnieniu. „Choćbyśmy najżarliwiej zabiegali o samowystarczalność, będziemy zawsze się czuć pokonani”

Radość to drogowskaz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *